Jak szaleć, to szaleć... Ciąg dalszy powtórek, a może innego, świeżego spojrzenia na jakże częsty problem - bóle pleców. Właśnie wzięłam udział w 2-dniowym autorskim kursie Bóle pleców Johna Wilksa - autora kilku książek o tematyce Techniki Bowena. (2 jego książki posiadam już od dłuższego czasu, a teraz ozdobiły je podpisy autora :D )
Wracając jednak do kursu, John Wilks zwrócił nam uwagę na liczne powiązania powięziowe, które często skutkują różnymi odmianami bóli pleców, a przyczynę mogą skrywać w zupełnie innym miejscu.
Z pozdrowieniami dla Johna Wilksa, organizatorów kursu, jak i oczywiście wszystkich fantastycznych uczestników :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz