czwartek, 13 grudnia 2018
wtorek, 11 grudnia 2018
Technika Bowena - relaksuje i uspokaja

Jaki jest Twój sposób na relaks? Wiesz, że technika Bowena, oprócz tego, że działa zdrowotnie, działa również relaksująco?
Istnieje kilka teorii starających się wyjaśnić podłoże działania techniki Bowena. Po pierwsze wyregulowanie autonomicznego układu nerwowego dzielącego się na współczulny (pobudzający) i przywspółczulny (hamujący). Technika Bowena przynosi swoje prawdopodobnie najważniejsze efekty właśnie tu, gdzie organizm zarządza własnymi mechanizmami samoleczenia. AUN kontroluje bowiem 80% funkcji organizmu i jest szczególnie uwrażliwiony na bodźce stresowe z zewnątrz. Większość ludzi w dzisiejszych czasach żyje w stanie permanentnego stresu i nadmiernie stymuluje układ współczulny.
Uleczenie ma miejsce w momencie przestawienia AUN z dominacji układu współczulnego na dominację układu przywspółczulnego. Technika Bowena wydaje się być katalizatorem tej zmiany. Podczas sesji pacjenci często bardzo szybko zapadają w stan głębokiej relaksacji, słychać głośną pracę jelit lub zasypiają, co właśnie jest oznaką dominacji układu przywspółczulnego, naprawiającego centralny układ nerwowy wraz z uwolnieniem od stresu na bardzo głębokim poziomie. W ten sposób można wyjaśnić, dlaczego zaledwie kilka sesji bowenowskich wystarczy, aby reaktywować proces leczenia w sytuacjach, gdzie powrót do zdrowia po traumatycznych przeżyciach, chorobie bądź zabiegu nagle się zatrzymał lub osiągnął pewien stały poziom.
Istnieje kilka teorii starających się wyjaśnić podłoże działania techniki Bowena. Po pierwsze wyregulowanie autonomicznego układu nerwowego dzielącego się na współczulny (pobudzający) i przywspółczulny (hamujący). Technika Bowena przynosi swoje prawdopodobnie najważniejsze efekty właśnie tu, gdzie organizm zarządza własnymi mechanizmami samoleczenia. AUN kontroluje bowiem 80% funkcji organizmu i jest szczególnie uwrażliwiony na bodźce stresowe z zewnątrz. Większość ludzi w dzisiejszych czasach żyje w stanie permanentnego stresu i nadmiernie stymuluje układ współczulny.
Uleczenie ma miejsce w momencie przestawienia AUN z dominacji układu współczulnego na dominację układu przywspółczulnego. Technika Bowena wydaje się być katalizatorem tej zmiany. Podczas sesji pacjenci często bardzo szybko zapadają w stan głębokiej relaksacji, słychać głośną pracę jelit lub zasypiają, co właśnie jest oznaką dominacji układu przywspółczulnego, naprawiającego centralny układ nerwowy wraz z uwolnieniem od stresu na bardzo głębokim poziomie. W ten sposób można wyjaśnić, dlaczego zaledwie kilka sesji bowenowskich wystarczy, aby reaktywować proces leczenia w sytuacjach, gdzie powrót do zdrowia po traumatycznych przeżyciach, chorobie bądź zabiegu nagle się zatrzymał lub osiągnął pewien stały poziom.
poniedziałek, 17 września 2018
Miłość wszystko zmienia

Zapraszam do wrześniowego numeru pisma "O czym lekarze ci nie powiedzą". W artykule "Miłość zmienia wszystko" możemy poznać historię kobiety, która pokonała fibromialgię z pomocą techniki Bowena.
niedziela, 13 maja 2018
Technika Bowena: terapia wielu chorób

Według Cate Montany niewielkie ruchy wykonywane podczas sesji z wykorzystaniem techniki Bowena mogą przyczynić się do ogromnej poprawy stanu pacjentów w przypadku wielu rodzajów chorób.
Znana jest jako technika, metoda, terapia czy "dzieło życia". Funkcjonują również takie popularne nazwy jak: technologia/technika Bowena (ang. The Bowen Technology/Technique), Bowtech, Bowenwork®, terapia powięziowa, inteligentna/powięziowa metoda Bowena (ang. Smart Bowen) oraz kinetyka powięziowa. Powstały także niepowołujące się na nazwisko twórcy odmiany o chwytliwych nazwach: technika integracji neurostrukturalnej (ang. Neurostructural Integration Technique, NHT) oraz harmonizacji wibracyjno-mięśniowej (ang. Vibromuscular Harmonozation TechniqueTM, VHT).
Jednakże niezależnie od nazewnictwa wykorzystujący tę technikę terapeuci i tysiące ich klientów z ponad 40 krajów na całym świecie zgadzają się co do jednego. Nieinwazyjne, delikatne, interaktywne leczenie zapewnia poprawę funkcjonowania po urazach i chorobach, ulgę w bólu oraz znaczące złagodzenie wielu różnych objawów - od tzw. zamrożonego barku (czyli zarostowego zapalenia torebki stawu ramiennego) i bólów głowy po artretyzm, problemy z oddychaniem i inne.
Lydia Julian z Greenwich po raz pierwszy zetknęła się z metodą Bowena przypadkiem, kiedy jako dwudziestolatka zmagała się z ciężkimi atakami rwy kulszowej, wobec których medycyna konwencjonalna była bezradna. Jak mówi, po jednorazowym zabiegu z wykorzystaniem tej techniki ból ustąpił w ciągu 2 tygodni.
Po 20 latach Lydia potknęła się w pracy o kilka pudeł i ataki rwy kulszowej wróciły wraz z ciężkim bólem pleców. Udała się do najbliższego lekarza pierwszego kontaktu, który przepisał jej środki przeciwbólowe, leki przeciwzapalne oraz kremy do stosowania miejscowego. Pół roku później kobieta prawie nie mogła chodzić, stać, przyjmować pozycji leżącej ani spać.
Znana jest jako technika, metoda, terapia czy "dzieło życia". Funkcjonują również takie popularne nazwy jak: technologia/technika Bowena (ang. The Bowen Technology/Technique), Bowtech, Bowenwork®, terapia powięziowa, inteligentna/powięziowa metoda Bowena (ang. Smart Bowen) oraz kinetyka powięziowa. Powstały także niepowołujące się na nazwisko twórcy odmiany o chwytliwych nazwach: technika integracji neurostrukturalnej (ang. Neurostructural Integration Technique, NHT) oraz harmonizacji wibracyjno-mięśniowej (ang. Vibromuscular Harmonozation TechniqueTM, VHT).
Jednakże niezależnie od nazewnictwa wykorzystujący tę technikę terapeuci i tysiące ich klientów z ponad 40 krajów na całym świecie zgadzają się co do jednego. Nieinwazyjne, delikatne, interaktywne leczenie zapewnia poprawę funkcjonowania po urazach i chorobach, ulgę w bólu oraz znaczące złagodzenie wielu różnych objawów - od tzw. zamrożonego barku (czyli zarostowego zapalenia torebki stawu ramiennego) i bólów głowy po artretyzm, problemy z oddychaniem i inne.
Lydia Julian z Greenwich po raz pierwszy zetknęła się z metodą Bowena przypadkiem, kiedy jako dwudziestolatka zmagała się z ciężkimi atakami rwy kulszowej, wobec których medycyna konwencjonalna była bezradna. Jak mówi, po jednorazowym zabiegu z wykorzystaniem tej techniki ból ustąpił w ciągu 2 tygodni.
Po 20 latach Lydia potknęła się w pracy o kilka pudeł i ataki rwy kulszowej wróciły wraz z ciężkim bólem pleców. Udała się do najbliższego lekarza pierwszego kontaktu, który przepisał jej środki przeciwbólowe, leki przeciwzapalne oraz kremy do stosowania miejscowego. Pół roku później kobieta prawie nie mogła chodzić, stać, przyjmować pozycji leżącej ani spać.
wtorek, 8 maja 2018
piątek, 4 maja 2018
Potęga delikatności

Polecam obszerny artykuł Cate Montany o Technice Bowena w najnowszym, kwietniowym numerze magazynu O Czym Lekarze Ci Nie Powiedzą. Materiał nosi znamienny tytuł "Potęga delikatności".
czwartek, 26 kwietnia 2018
Audycja w radiu PiK
W czwartek 26 kwietnia 2018 o godz. 20:00 w radiu PiK odbyła się audycja 'Magazyn Na zdrowie’, w której wywiadu na temat Techniki Bowena udzieliła Hanna
Opiła.
Nagranie archiwalne (od 26
minuty): http://www.radiopik.pl/public/109/161.mp3
środa, 14 marca 2018
Z Bowenem w Harmonii

O Terapii Bowena w nowym, lutowo-marcowym numerze pisma Moja Harmonia Życia - magazyn:
"W niej ciało jest podmiotem. Stymulowane delikatnie, lecz skutecznie,
opowiada swoje historie, dając odpowiedzi na zadawane palcami pytania.
Uważne wsłuchanie się w jego reakcje odkrywa rejony fizycznych i
psychicznych potrzeb, także tych spychanych głęboko w podświadomość.
Organizm daje znaki, co przegapiliśmy i gdzie trzeba go na nowo
nastroić”.

Subskrybuj:
Posty (Atom)